piątek, 3 lutego 2012

Piątek - weekendu początek:-))

To nic, że jeszcze 6 godzin pracy, to nic, że za oknem siarczysty mróz - bo piątek to weekendu początek. Więcej czasu na pracę twórczą - w ten weekend zamierzam uszyć dużą kosmetyczkę. Materiały już przygotowane, muszę tylko kupić dzisiaj suwak i można zabierać się do pracy:-) W tzw. międzyczasie trochę decoupag'u - trzeba skończyć zawieszki i syfon dla siostry (wstyd się przyznać, ale zaczęłam pracę nad nim rok temu i musiałam odstawić bo za każdym razem jak się do niego zabierałam to miałam inną wizję - zobaczymy jak będzie tym razem).
Życzę więc wszystkim udanego i słonecznego weekendu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz